Mamy taki obraz „półwęgierski”, czyli niedokończoną katastrofę. Tam wszystkim, którzy starają się działać, opadają już ręce. Wielu moich kolegów wciąż pyta, czy w Polsce jest jeszcze szansa. I ja odpowiadam: jest, ale niepokoi to, że jeśli nie dokona się po stronie liberalnej jakakolwiek zmiana, to PiS spokojnie wygra.
↧